Rumunia i Bułgaria coraz bliżej wstąpienia do Unii Europejskiej. Jednak kraje członkowskie mają wiele obaw. W większości dotyczą one rolnictwa. Szczególnie w Rumunii wymaga ono wielu reform. Niewykluczone, że będzie to przyczynkiem do przesunięcia wstąpienia do Wspólnoty o rok.
Zdaniem ekspertów, którzy opracowują raport o stanie przygotowań Rumunii i Bułgarii do członkostwa w Wspólnocie, polityka rolna wymaga najwięcej zmian.
W Rumunii produkcja jest właściwie nieopłacalna, a wiele gospodarstw funkcjonuje na skraju bankructwa. Unijni urzędnicy nie są pewni, czy rumuńskie władze poradzą sobie z wypłatą funduszy dla rolników. Problem tkwi nie tylko w braku odpowiednich regulacji i zorganizowaniu agencji płatniczych, ale także w powszechnej korupcji.
Raport o stanie przygotowań, na podstawie którego Komisja Europejska zarekomenduje krajom członkowskim datę wejścia obu państw do Unii, zostanie opublikowany we wrześniu.