Rzeczpospolita podała, że eksport polskich firm na Wschód nabiera coraz większego znaczenia. W pierwszych sześciu miesiącach 2013 roku wartość sprzedaży do krajów WNP sięgnęła 7,2 mld euro i była o 12,7 proc. wyższa niż w tym samym czasie rok wcześniej. To przeszło dwukrotnie większy wzrost niż polskiego eksportu ogółem.
Najwięcej kupowała od nas Rosja - towary za 3,9 mld euro wobec 3,5 mld euro w roku ubiegłym (12,8 proc. wzrostu). Na rynku rosyjskim coraz lepiej radzi sobie nasza żywność. W ub. roku sprzedaliśmy jej tam za 1,1 mld euro, poprawiając wynik z 2011 r. aż o 30,5 proc. Dzięki temu Rosja stała się czwartym rynkiem eksportowym produktów rolno-spożywczych z Polski.
Jak szacuje Rzeczpospolita, w tym roku może paść kolejny rekord sprzedaży naszej żywności do Rosji. Będzie to m.in. zasługa polskich jabłek. W ciągu ostatnich pięciu lat ich sprzedaż zwiększyła się o ponad 80 proc. Rosja coraz więcej kupuje także polskich serów. O prawie 80 proc. wzrosła wartość eksportu wieprzowiny.