42 radców handlowych ambasad państw, które zdecydują, komu przyznać organizację wystawy EXPO 2010, zakończyło w niedzielę trzydniową wizytę we Wrocławiu. Radcy chwalili miasto i zabytki Dolnego Śląska. Wrocław jest jednym z kandydatów do organizacji EXPO w 2010 roku - obok Moskwy, Szanghaju, koreańskiego Yosu i meksykańskiego Querretaro.
Paweł Moras, dyrektor biura EXPO przy Urzędzie Miejskim we Wrocławiu powiedział PAP w niedzielę: Ta wizyta na pewno przyniesie Wrocławiowi wymierne efekty. Można było tak wywnioskować z wypowiedzi radców, którzy chwalili nas za przygotowanie i pomysł na wystawę. W większości właśnie resorty gospodarcze przy ambasadach decydują ostatecznie, na kogo głosować, a nasi goście gospodarką zajmują się bezpośrednio.
Zagraniczni goście wysłuchali kilku wykładów o turystycznych i gospodarczych walorach Dolnego Śląska i obejrzeli film prezentujący wrocławski pomysł na EXPO 2010. Zwiedzili też Wrocław i - jak podkreślali - byli zachwyceni zabytkowym Rynkiem. Radcy odwiedzili również Zamek Książ koło Wałbrzycha, zobaczyli Specjalne Strefy Ekonomiczne w regionie i obejrzeli dolnośląskie sanatoria. W trakcie wizyty odbyło się kilka spotkań, podczas których ambasadorzy szczegółowo pytali Komitet Organizacyjny EXPO 2010 we Wrocławiu o wystawę.
Rady handlowi chwalili pomysł stolicy Dolnego Śląska na wystawę i temat, czyli "Kultura, nauka, media". Wrocław chwalili też konkurenci. Przedstawiciel Rosji powiedział, że film o wystawie we Wrocławiu jest bardzo profesjonalny, wręcz wzorcowy.
Zagraniczni goście oficjalnie nie zapowiedzieli poparcia dla Wrocławia. Jednak Moras powiedział PAP, że usłyszał kilka deklaracji od przedstawicieli około 10 państw o poparciu dla stolicy Dolnego Śląska. Wszystko to były jednak nieoficjalne zapowiedzi i tak naprawdę przekonamy się o tym podczas głosowania w grudniu – zastrzegł.
Moras podkreślił, że ważne są również kontakty, jakie nawiązano z radcami handlowymi. To niezwykła promocja dla miasta. Mieliśmy zapewnienia od radców, że zrobią wszystko, by rozpocząć z nami współpracę na polu gospodarczym – powiedział.
Decyzja Międzynarodowego Biura Wystawy EXPO o tym, komu przyznać organizację wystawy w 2010 roku, zapadnie podczas sesji w Monako 3 grudnia. Jeśli w pierwszym głosowaniu któryś z kandydatów otrzyma dwie trzecie głosów, automatycznie staje się organizatorem EXPO. Jeśli nikt nie otrzyma takiej większości głosów, do drugiej rundy nie przechodzi kandydat, który otrzymał ich najmniej. Procedura ta powtarzana jest aż do wyłonienia zwycięzcy.