W europejskich krajach dotkniętych przez epidemię choroby niebieskiego języka rozpoczynają się szczepienia owiec i bydła. Weterynarze z Belgii i Holandii ostrzegają - zaczął się wylęg komarów i muszek, których jest w tym roku dużo, a miedzy innymi one przenoszą chorobę.
Lekarze zalecają zatem przyspieszenie szczepień zwierząt. Małe insekty mogą dziennie pokonywać dystans 2 kilometrów, ale niesione wiatrem, nawet do 200.
Uważa się, że to właśnie muszki i komary dwa lata temu przyczyniły się do wzrostu zachorowalności bydła na nowy typ choroby niebieskiego języka.
W Wielkiej Brytanii już rozpoczęto akcję szczepień. W połowie sfinansuje ją unijny budżet.