Około półtora tysiąca rolników protestowało we wtorek przed siedzibą rządu i parlamentu Ukrainy w Kijowie, domagając się zniesienia ceł eksportowych na zboża oraz zwiększenia finansowania rolnictwa.
Uczestnicy akcji przynieśli ze sobą ogromne makiety wideł i kos. "Niedofinansowanie rolnictwa zmusza nas do uprawiania ziemi właśnie takimi narzędziami" - mówili.
Rolnicy przemaszerowali przed siedzibą rządu premiera Mykoły Azarowa, krzycząc "Hańba!" i "Azarow do dymisji!", po czym przeszli przed parlament.
Do samego budynku Rady Najwyższej nie dotarli, gdyż kilka dni temu otoczono go wysokim na 2 metry metalowym ogrodzeniem. Poprzednie, znacznie niższe, zniszczyli dwa tygodnie temu uczestnicy akcji usuwania następstw katastrofy elektrowni atomowej w Czarnobylu oraz weterani wojny w Afganistanie. Występowali oni wówczas przeciwko planom pozbawienia ich ulg socjalnych.
Ukraińskie władze wprowadziły cła eksportowe w lipcu obawiając się, że przez wysokie ceny zbóż na rynkach światowych rolnicy chętniej będą sprzedawać je za granicą niż w kraju.
Cło eksportowe na pszenicę wynosi 9 procent (lecz nie mniej niż 17 euro za tonę), na kukurydzę - 12 procent (ale nie mniej niż 20 euro za tonę), a na jęczmień - 4 procent (jednak nie mniej niż 23 euro za tonę).