Na dziś przed elbląskim sądem okręgowym zaplanowano rozprawę apelacyjną posłanki Samoobrony Renaty Rochnowskiej z Wawrowic koło Nowego Miasta Lubawskiego.
Posłanka Renata Rochnowska, zanim jeszcze zdobyła mandat poselski, została oskarżona przez prokuraturę o przywłaszczenie 5 tysięcy indyków, które były zabezpieczeniem płatności za paszę.
Posłanka była właścicielką fermy drobiu i nie wywiązała się z umowy z dostawcą pasz. Sąd w Nowym Mieście Lubawskim skazał ją na rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata oraz 2 i pół tysiąca złotych grzywny. W tej sprawie oskarżona jest także jej córka; sąd skazał ją na rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata i grzywnę.
Mecenas obu kobiet wniósł apelację, w której zaskarżył wyrok i domaga się ich uniewinnienia.
Pierwszą rozprawę zaplanowano na 7 lipca jednakże w sądzie nie zjawiła się ani posłanka ani jej mecenas. Adwokat Tomasz Kwiatkowski wysłał do sądu zwolnienie lekarskie, a Rochnowska powiadomiła, że bez niego nie przyjdzie.