Wzmocnienie wałów przeciwpowodziowych Wisły czy ochrona nadmorskich miejscowości przed tzw. cofką z Bałtyku - to niektóre elementy szacowanego na 10 mld zł programu ochrony przeciwpowodziowej dolnej Wisły, którego przygotowanie zainicjowano w piątek w Gdańsku.
Jak powiedziała dziennikarzom Halina Czarnecka, dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku, program ochrony przeciwpowodziowej regionu wodnego dolnej Wisły dotyczyć będzie obszaru 38 tys. km kw., obejmującego 80 proc. powierzchni woj. pomorskiego, 60 proc. woj. kujawsko-pomorskiego oraz ponad 30 proc. woj. warmińsko-mazurskiego.
Dyrektor wyjaśniła, że program pozwoli na ustalenie zadań, jakie trzeba zrealizować w poszczególnych częściach regionów, wskaże też harmonogram ich wykonania.
"W pierwszej kolejności trzeba będzie przygotować założenia do tego programu, które będą skonsultowane ze wszystkimi partnerami, czyli wszystkimi instytucjami mającymi związek z ochroną przeciwpowodziową" - powiedziała Czarnecka.
Jej zdaniem przygotowanie programu oraz ocena jego oddziaływania na środowisko i konsultacje społeczne mogą zająć około dwóch lat. Potem program zostałby przedłożony do akceptacji Radzie Ministrów.
Według szacunków Czarneckiej, na wykonanie zadań, które powinny zostać ujęte w programie, potrzeba będzie nawet 10 mld zł. "To duży obszar, z dużą ilością różnych uwarunkowań, których nie mają inne regiony kraju" - powiedziała Czarnecka, dodając, że o specyfice tego regionu decydują nie tylko odcinek dolnej Wisły czy Żuławy, ale też np. powodzie sztormowe czy cofki nawiedzające leżące nad morzem miasta.
"Do tego wiemy już, że nieuniknione są zmiany klimatyczne. W związku z nimi m.in. wstępna ocena ryzyka wskazuje, że wszystkie inwestycje realizowane w ramach programu będą musiały uwzględniać o metr wyższy maksymalny poziom wody niż dotychczas przyjmowano" - powiedziała.
W zorganizowanym w piątek w Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim spotkaniu rozpoczynającym przygotowanie programu, oprócz pracowników instytucji zajmujących się ochroną przeciwpowodziową, wzięli udział przedstawiciele władz państwowych, w tym wiceminister środowiska Stanisław Gawłowski.
Jak poinformował dziennikarzy Gawłowski, program ochrony przeciwpowodziowej regionu wodnego dolnej Wisły będzie kolejnym tego typu projektem w Polsce, dopełniającym już realizowane bądź powstające programy. Gawłowski przypomniał, że istnieje już podobny program dotyczący dorzecza Odry oraz górnej Wisły, a w trakcie opracowywania jest program ochrony środkowej Wisły.
Gawłowski przypomniał też, że obecnie na Pomorzu realizowany jest szczegółowy program ochrony przeciwpowodziowej Żuław. Poinformował, że w pierwszym etapie program ten będzie kosztował 700 mln zł, które to fundusze - pochodzące m.in. z Unii Europejskiej - są już zapewnione. W ocenie Gawłowskiego samo dokończenie programu przeciwpowodziowego zabezpieczenia Żuław może wymagać jeszcze jednego miliarda złotych.
9600955
1