Połowy na życzenie.

Amerykańska administracja chce zezwolić na zakładania farm rybnych poza wodami stanowymi, ale w obrębie federalnych. Zmiana prawa niezbędna jest, by zwiększyć dostawy ryb i owoców morza i odbudować mocno wyeksploatowane naturalne zasoby. '

Zmiany w prawie popiera prezydent George Bush. Liberalizacja przepisów i umożliwienie zakładania farm poza wodami stanowymi ma zwiększyć rodzime dostawy ryb i owoców morza. Obecnie 70% towaru pochodzi z importu- jego wartość to rocznie blisko 8 miliardów dolarów. Administracji rządowej przyświecają również ekologiczne cele. Dzięki sztucznym hodowlom, będzie można odbudować mocno przetrzebioną, naturalną populację ryb.