Jak podaje amerykański departament rolnictwa (USDA) na początku 2011 roku pogłowie bydła w USA liczyło 92 mln 582 tys. sztuk, tj. było najniższe od 40 lat - podaje FAMMU/FAPA.
Podaż bydła w Stanach Zjednoczonych spada ze względu na wzrost cen pasz, redukcję dostępnych obszarów pastwiskowych oraz wysokie ceny młodego bydła, które zachęcają producentów do ich sprzedaży.
Ponadto kryzys wpłynął negatywnie na kondycję producentów prowadzących rodzinne farmy (z mniej niż 50 sztukami zwierząt). Farmerzy musieli zredukować swoje stada, aby utrzymać rodziny i nie wpaść w długi.