Jak poinformowała FAMMU/FAPA w bieżącym sezonie 2011/12 globalna produkcja rzepaku powinna wynieść około 61,3 mln ton. Jest jednak niewielkie prawdopodobieństwo, że podaż przekroczy poziom poprzedniego sezonu. Przyczynią się do tego zbiory poniżej potencjału w UE oraz na Ukrainie latem bieżącego roku.
Globalna podaż będzie zależna od zbiorów Canoli w Kanadzie, a niewykluczone, że tamtejszy areał rzepaku po raz pierwszy przekroczy europejski i osiągnie blisko 8 mln ha. Pod znakiem zapytania mogą być jednak zbiory na poziomie 14,7 mln ton, biorąc pod uwagę deficyt wody na preriach przez ostatnie 3 miesiące.
Zbiory na Ukrainie mogą spaść w br. do tylko 1,05 mln ton (przed trzema tygodniami zakładano 1,13 mln ton), a w UE do 19,7 wobec 19,9 mln ton 3 tyg. wcześniej. Brak pokrywy śnieżnej daje się we znaki w Niemczech i Polsce, jakkolwiek rzeczywiste straty będzie można ocenić dopiero za kilka tygodni.