Trzy wstrząsy tektoniczne, które nawiedziły dzisiaj wybrzeże Pacyfiku w Ekwadorze, nie spowodowały ofiar ani szkód materialnych, ale wywołały panikę wśród ludności. Obawiano się, że stanowi to zapowiedź fal tsunami.
Trzy wstrząsy o natężeniu od 4,3 do 4,9 st. według skali Richtera miały epicentrum pod dnem oceanu w rejonie miasta Manta, odległego o 260 km na południowy zachód od stolicy kraju Quito.
Naczelny sejsmolog Alexandra Alvarado poinformowała, że wiele osób w panice opuszczało domy i urzędy, nawet w położonym 200 km na północ mieście portowym Esmeraldas.
Po tragedii w Azji Południowo Wschodniej, miejscowe środki masowego przekazu ostrzegały, że podobny kataklizm może nawiedzić wybrzeże Ekwadoru. Wczorajsze wstrząsy były jednak - na szczęście - zbyt słabe aby spowodować fale tsunami.