Dobrze zapowiada się kampania cukrownicza koncernu Sudzucker na dolnym Śląsku i Opolszczyźnie. Pierwsze ruszyły cukrownie Cerkiew, Strzelin, Świdnica i w nich kampania będzie trwała najdłużej, bo aż do 10 stycznia. Wysoka obsada buraków, niezła zdrowotność to dobre prognozy na ten sezon. Planowana produkcja to 380 tysięcy ton cukru.
Cukrownia w Strzelinie od tego tygodnia znowu przyjmuje buraki. Na czas usuwania awarii transportowano je do odległych Robczyc i Strzyżowa. Teraz trzeba się spieszyć, by przerobić je na miejscu. Zwłaszcza, że nad podziw obrodziły.
Bogusław Lis dyr. surowcowy Cukrownia Strzelin: plon wyjątkowo wysoki. To będzie jeden z wyższych plonów ostatnich lat. Jakość surowca jest dobra. Jak na warunki atmosferyczne nawet bardzo dobra.
Cukrownia współpracuje z ponad 1000 plantatorów. Pan Mariusz Koziński z Ludowa Polskiego od lat oddaje buraki do Strzelina.
Mariusz Koziński - wieś Ludów Polski: 3-4 lata temu mieliśmy około 46 euro. Czyli około 240-250 złotych za tonę – czyli tłuste lata. Teraz 26 euro za tonę.
Mimo to, strzelińscy rolnicy nie rezygnują z uprawy buraków. Zakontraktowała je większa liczba plantatorów niż w ubiegłym roku.