Kolejni obywatele Niemiec domagają się odszkodowań za porzucone w Polsce mienie. Jak dowiedział się "Nasz Dziennik", do Starostwa Powiatowego w Olsztynie wpłynęły cztery nowe wnioski o wypłatę odszkodowań tak zwanym późnym przesiedleńcom.
Zdaniem gazety takich roszczeń może być niedługo znacznie więcej. Problem ten dotyczy województw północnej i zachodniej Polski, skąd w latach 70. i 80. emigrowały do RFN osoby legitymujące się niemieckim pochodzeniem. Ci późni przesiedleńcy w latach 90. zaczęli domagać się zwrotu domów i ziemi, jakie pozostawili w Polsce, a roszczenia nasiliły się w ostatnich latach.
"Nasz Dziennik" zauważa, że polskie prawo ułatwia składanie takich wniosków. To - jak czytany w gazecie - z jednej strony skutek decyzji Sądu Najwyższego, który dał możliwość dochodzenia praw majątkowych potomkom późnych przesiedleńców, a z drugiej ustawy o obywatelstwie, która przywraca obywatelstwo przesiedleńcom, co bardzo skraca im drogę do odzyskiwania majątków lub otrzymywania odszkodowań.
Więcej szczegółów na ten temat - w "Naszym Dzienniku".