Kontrowersyjne prawo do odkupu ziemi przez Agencję Nieruchomości Rolnych wciąż legalne. Trybunał Konstytucyjny niespodziewanie odroczył rozprawę nie podając żadnego kolejnego terminu.
A to oznacza, że Agencja Nieruchomości Rolnych jeszcze 5 lat po sprzedaży rolnikowi ziemi może zażądać jej zwrotu. Wniosek o uznanie tego prawa za niezgodne z ustawą zasadniczą wniósł do trybunału Rzecznik Praw Obywatelskich.
Jego zdaniem zbyt mocno ingeruje ono w zagwarantowane w konstytucji prawo do własności. Podczas rozprawy przed Trybunałem nawet przedstawiciel Sejmu przyznał, że to zbyt daleko idący przepis. Ale ku zaskoczeniu wszystkich sędziowie nie ogłosili wyroku i bezterminowo odroczyli rozpatrzenie sprawy.
Za utrzymaniem możliwości stosowania prawa do odkupu wnioskowała oczywiście Agencja Nieruchomości Rolnych.
Tomasz Nawrocki – prezes ANR: Agencja Nieruchomości rolnych stoi na stanowisku, że gdyby Trybunał Konstytucyjny zabrał możliwość korzystania czy z wykupu, czy z odkupu nastąpiłoby rozszczelnienie systemu obrotu nieruchomościami w Polsce. Mogłyby się nasilić działania spekulacyjne.
Agencja Nieruchomości Rolnych tłumaczy, że prawo do odkupu jest stosowane bardzo rzadko i tylko wtedy, gdy zachodzi obawa, że ziemia rolnicza - kupiona od Agencji na preferencyjnych warunkach – ma być odrolniona i sprzedana jako działka inwestycyjna.
Oczywiście za dużo wyższą cenę. Od 2003 roku odkup gruntów został zastosowany tylko w 109 przypadkach i dotyczył działek o powierzchni o 1,5 hektara. W tym czasie Agencja sprzedała 650 tysięcy hektarów gruntów w 80 tysiącach transakcji.