Sprzedaż sprzętu RTV i AGD rośnie w Polsce w tempie zaledwie kilku procent - informuje "Dziennik Gazeta Prawna". Producenci artykułów gospodarstwa domowego i sprzętu audio-wizualnego załamują ręce. W maju sprzedaż wzrosła w porównaniu z zeszłym rokiem ledwie o 3,8 proc. Tymczasem prognozy na początku roku były o wiele bardziej optymistyczne.
- Liczyliśmy na wzrosty rzędu 20-30 proc., ponieważ są one typowe dla rozwijających się rynków, gdzie ludzie nadal są na etapie wymieniania starego, zużytego sprzętu na nowy - mówią zgodnie producenci i analitycy branży.
Przyczyn takiego stanu jest kilka. - Na spadek zainteresowania Polaków nowym sprzętem na pewno wpływ miały wprowadzone ograniczenia w udzielaniu kredytów ratalnych, tak bardzo popularnych przy zakupach w tych branżach - uważa Jarosław Niedzielski, zarządzający w Investors TFI.
Oprócz producentów tracą także sieci handlowe. Klientów ściąga się więc coraz atrakcyjniejszymi promocjami i ofertami. Ogranicza się również ilość towaru w magazynach. - Od kilku miesięcy sieci coraz większą przywiązują do optymalizacji zapasów. Zamawiają tylko te produkty, które cieszą się największym powodzeniem - mówi Grzegorz Stanisz z Samsunga.