Kampanie reklamowe, czyli bum na mleko, dobra cena i unijne fundusze, sprawiły, że rolnicy zmodernizowali swoje gospodarstwa i powiększyli stada.
W związku z tym na rynku przybyło towaru, ale niestety dopadł nas kryzys i cena drastycznie spadła, co prawda pod koniec ubiegłego roku i na początku tego nieznacznie poszła w górę, ale do poziomu sprzed dwóch lat nadal jej jeszcze daleko.
Krzysztof Pałka: to poziom z roku 2002-2003, gdzie środki produkcji poszły w górę i jest ciężko uzyskać właściwą rentowność produkcji mleka.
Zygmunt Tylkowski: nawozy, środki ochrony roślin, to są niebagatelne. Teraz wiedzą, że rolnicy dopłaty biorą to wszyscy chcą je wyrwać od rolnika i tak to się będzie działo.
Dwa lata temu, przy dobrej jakości mleka, można było dostać za litr nawet 1,50 zł. Teraz około złotówki.