Nadeszły tłuste lata dla branży mleczarskiej. Większość zakładów notuje zyski. Do dobrych wyników finansowych przyczynia się wyśmienita sytuacja na europejskim rynku.
Pierwsze symptomy zwiastujące dobrą koniunkturę w branży pojawiły się w kwietniu. Cena mleka była wyższa o 2,1 proc w porównaniu do analogicznego okresu ub. r. i osiągnęła niewiele ponad 26 euro za 100 kg. Wraz ze wzrostem cen surowca rosną też ceny produktów a wraz z nimi co cieszy – popyt.
Tadeusz Proczek Spółdzielnia Mleczarska w Grodzisku Mazowieckim: - Jest wzrost około 30%, gdyby był tańszy surowiec, moglibyśmy produkować na pewno tego więcej.
Zyski były by większe gdyby nie kwoty mleczne, które ograniczają produkcję – twierdzą specjaliści z branży.
Waldemar Broś Krajowy Związek Spółdzielni Mleczarskich: - Zapotrzebowanie na mleko, produkty mleczarskie jest duże, natomiast ogranicznikiem w Europie są kwoty. Jest to bezsensowne.
O zniesieniu kwotowania produkcji mleka nie ma na razie mowy.