Jeszcze niedawno mówiono o nich: bestie i mordercy. Przez wiele lat były wyjęte spod prawa. Wilki. Dziś leśnicy i ekolodzy chcą je chronić, bo grozi im wyginięcie. Okazuje się też, że spełniają ważną rolę w przyrodzie. Po wielu latach nieobecności wilki pojawiły się na Pomorzu Środkowym. Właśnie rozpoczęło się ich liczenie.
Jeszcze 30 lat temu wilki były jednymi z najbardziej tępionych w Polsce zwierząt. Za zastrzelenie drapieżnika wypłacano specjalną premię. Najwięcej wilków odstrzelono w Bieszczadach, ale polowano na również na Pomorzu. Od kilku lat wilki są pod ochroną. W Polsce żyje ich od 500 do tysiąca. Dokładnie nie wiadomo ile, bo unikają kontaktu z ludźmi. Tym większą sensacją było pojawienie się ich na Pojezierzu Drawskim! Mimo ćwiczeń wojskowych drapieżniki są tu stosunkowo bezpieczne. Nie brakuje pożywienia. A kontakty z ludźmi są sporadyczne.
Szukanie wilków na poligonie to jak szukanie igły w stogu siana - mówią leśnicy. Ale informacje świadków trzeba sprawdzić. Tym bardziej, że pojawiają się kolejne tropy... Siedem godzin tropienia i przeczesane kilka tysięcy hektarów poligonu. Wreszcie jest świeży ślad! Na poligonie drawskim żyje prawdopodobnie kilka dorosłych wilków i jeden młody. Leśnicy mają nadzieję, że osiądą tu na stałe.