Leśne maluchy: wiewiórka, sarenki, zając, oraz sowy uszate i pustułki trafiły do Leśnego Pogotowia w Mikołowie. Większość z nich po odchowaniu trafi na wolność.
Niestety nazbyt często dzikie zwierzęta zabierane są z lasu zupełnie niepotrzebnie. Leśnicy apelują: tylko ranne i chore potrzebują naszej pomocy. Szansę na powrót do naturalnego środowiska ma m.in. młoda pustułka - jeden z najbardziej pospolitych sokołów, zamieszkujący coraz częściej w miastach - wysokie bokowiska. Razem z czternastoma przyniesionymi do Pogotowia w tym roku innymi pustułkami zostanie wypuszczona na wolność na początku września.
Na wolność za to nie wróci na pewno sarenka, znaleziona w kwietniu przy autostradzie. Leśne maluchy - to wbrew pozorom nie pluszowe maskotki. Dlatego przed zabraniem z lasu zastanówmy się czy nie robimy im przypadkiem niedźwiedziej przysługi.