Z każdym dniem coraz gorsza sytuacja na Pomorzy Środkowym. PZZ Stoisław - największy elewator w kraju-co chwilę obniża ceny skupu zbóż i zapowiada że będzie jeszcze taniej. A rolnicy? Nie mają wyjścia i sprzedają ziarno
Na Pomorzu żniwa dopiero się zaczynają. Jednak rolnicy, przeczuwając nadchodząca katastrofę, spieszą się do skupu. W efekcie PZZ Stoisław tylko jednego dnia kupił 20% limitu żyta przeznaczonego na ten sezon. Ponieważ zboża jest bardzo dużo, ceny zostały mocno obniżon
Tomasz Kelm, rolnik z Mścic: ceny bardzo słabe, myślę, że nas wykończy Stoisław w tym roku. Tadeusz Kozłowski, rolnik ze Strzeżenicy: trudno wyprodukować zboże za tą cenę.
Zdaniem młynarzy winny jest urodzaj a dodatkowo sytuację pogarsza import taniej pszenicy z Czech i Słowacji. (Tanio jest również w Niemczech a w efekcie także w Polsce.)
Albin Badower, prezes PZZ Stoisław S.A. w Stoisławiu: to zboże będzie w dalszym ciągu taniało, pszenica zbliży się do 420 może do 430 złotych za tonę, żyto do 200 złotych. Jest nadmiar zboża a kupujących jest stosunkowo niewielu.
W Stoisławiu zapowiadane są kolejne obniżki cen zbóż. Poza tym PZZ zamierza kupić tylko połowę tego co w poprzednich latach. A ponieważ firmie udało się w ostatnich dniach sprzedać zbędne elewatory w Redle, to również na południu regionu będą ogromne problemy ze skupem.