Na polskich stołach wigilijnych coraz częściej zamiast karpia pojawia się łosoś. Wielu rodaków uważa, że to smaczniejsza i bardziej wykwintna ryba.
Hodowcy ryb przyznają, że popularność karpia maleje, a hodowla jest od połowy lat 90. coraz mniej opłacalna.
Według danych Polskiego Towarzystwa Rybackiego rocznie produkuje się w Polsce ok. 20 tys. ton karpia. Zajmujemy pod tym względem pierwsze miejsce w Europie. 80 procent produkcji sprzedaje się w grudniu.
Na łososie w ubiegłym roku wydaliśmy ponad 35 mln zł. Co roku zjadamy ich w sumie milion sztuk. Kiedyś uważane za bardzo drogie, teraz mają cenę niewiele wyższą od karpi. Karp kosztuje 7-14 zł, łosoś 9-18 zł/kg.