Do naszej redakcji przyszedł list, który zdecydowaliśmy się opublikować. Czytelnik dzieli się z nami swoimi spostrzeżeniami z zakupów. Czy inni Czytelnicy także zgadzają się z tą oceną? Zapraszamy do dyskusji!
Panie ministrze Sawicki jest Pan urzędnikiem państwowym i mimo "szczebli", jakie przeszedł na drodze do stanowiska ministerialnego to w istocie jest Pan mało kompetentnym ministrem. Stwierdzam to na podstawie kupowanych przeze mnie ziemniaków drogich i bardzo złej jakości - zdarza się częstokroć, że podczas ich obierani powstaje 40% odpadów (obierek). Szczególnie drogie przetworzone w postaci frytek mrożonych i chipsów ma wpływ na cenę ich. Jeżeli Pan umie liczyć to proszę sobie obliczyć o ile wzrasta cena 1 kg ziemniaków po przetworzeniu. Pan w 2006.04.28 - obronił pracę doktorską w zakresie uprawy ziemniaka na Akademii Podlaskiej w Siedlcach. Niemająca żadnych podstaw realnych by poprawić jakość i zmniejszyć koszt produkcji ziemniaków. Dodam jeszcze to, iż cena owoców jest również cholernie wysoka np. truskawek w tym roku. Mnie nie było stać na ich zakup i tak w tym roku nie mogłem ich nawet spróbować, bo cena ich była wyższa od owoców sprowadzanych z innych odległych krajów - np. bananów. Proszę może zaproponować rolnikom by z truskawek przestawili się na produkcję bananów, a tym samym chyba będą tańsze od sprowadzanych i nie będzie je trzeba sprowadzać zza morza. Co automatycznie obniży cenę obecnie sprowadzanych? Dodaję, iż opady nie miały znaczenia na wysoką cenę truskawek jak to rolnicy i Pan tłumaczył przyczynę ich wysokiej ceny. Truskawki wymagają wilgoci, a tym samym opadów deszczu. Proszę się zapoznać z produkcją truskawek w hydroponice. To może przestanie Pan pleść głupoty, że woda szkodzi truskawkom i skutkuje podwyżką ich ceny. Uprawa hydroponiczna zwiększa ilość plonów. Na tym wystarczy ośmieszanie Pana głupotę. Kiepsko Pan wystartował i zakończył, aby czerpać istotną wiedzę dla ministra rolnictwa - być nim.
.png)
.jpg)
Zaloguj przez Facebook
