Jakie pensje rząd wypłaca swoim urzędnikom? Całkiem spore - nawet dwa razy większe niż wynosi średnia wypłata w polskiej gospodarce. Uwaga! Najbardziej opłaca się zatrudnić w resortach: spraw zagranicznych i rolnictwa. Jak myślicie, kto za to płaci?
Najbardziej "opłacalny" resort to ministerstwo spraw zagranicznych. Tutaj, średnia pensja z dodatkami, jak donosi Fakt, wynosi ponad 7600 złotych brutto. W ministerstwie rolnictwa urzędnicy Marka Sawickiego zarabiają podobnie. W kilku innych resortach pensje są niewiele niższe. Na przykład ministerstwo rozwoju regionalnego wypłaca swoim urzędnikom średnio 7500 złotych. A zatrudnia ponad 1000 osób.
W ministerstwie finansów zarobki są trochę niższe. Ale z kwotą 7200 złotych nie ma co narzekać. Resort zatrudnia ponad 2000 pracowników. Wprawdzie rząd chciał zwolnić 10% urzędników, ale trybunał uznał to za niezgodne z konstytucją.
Jak donosi Fakt, urzędnicy, którzy pracują w ministerstwie kultury mają trochę gorzej. Ich zarobki to niecałe 6900 złotych. Urzędnicy w resorcie Katarzyny Hall (edukacja) zarabiają średnio 6700 złotych.
Najmniej można zarobić w ministerstwie skarbu państwa. Tam średnie zarobki nie przekraczają 4700 złotych.
Obecnie we wszystkich resortach pracuje ok. 13 tysięcy osób. Ale mamy dla Was dobrą wiadomość. Wciąż przyjmują nowych pracowników. Może warto spróbować?