W Sosnowcu kojarzonym zawsze z przemysłem, mieszkańcy są namawiani do hodowania świń.
Pomysł przedstawiono na spotkaniu wiceprezydenta Kazimierza Górskiego z mieszkańcami sosnowieckiej dzielnicy Porąbka. Spotkanie zorganizował SLD.
Jak podaje "Super Express", mieszkańcy dzielnicy, w większości małych domów jednorodzinnych albo lokatorzy starych kamienic, nie posiadają się ze zdziwienia. W Sosnowcu, przemysłowym mieście hodować świnie? Kto to ma robić? Górnicy, hutnicy?
Kazimierz Górski tłumaczy, że to tylko pomysł i dziwi się, że wywołuje sensację. Dodaje, że górnictwo i hutnictwo upadają, tymczasem Sosnowiec jest znaczącym producentem żywności: zakłady mięsne " Dudy", należą do największych w kraju. Właściciel skupuje zwierzęta w całym kraju. A przecież mógłby skupować od rolników z terenu Śląska i Zagłębia – tłumaczy "Super Expresowi" Górski.
Marian Duda, właściciel Zakładów Mięsnych mówi, że wyszedł do władz miasta z propozycją wybudowania ubojni, ale kazano mu się powstrzymać z inwestycją przed wyborami. Tego Duda właśnie nie rozumie. Twierdzi, że ubojnia dałaby miejsca pracy 10 tyś. ludziom, głównie rolnikom i osobom zainteresowanym hodowlą. Jego zdaniem pomysł hodowli świń na Śląsku i w Zagłębiu może chwycić.