Niektórym samorządom nie wystarczy budowa wysypisk i oczyszczalni i są jeszcze bardziej proekologiczne. W Nowej Dębie powstała pierwsza w Podkarpackiem komunalna kotłownia, w której ciepło powstaje ze spalania wierzby energetycznej i odpadów drzewnych. Inwestycja kosztowała ponad 10 milionów złotych.
Ciepło z nowej kotłowni ogrzewa już pięćdziesiąt bloków komunalnych. Pieniądze na jej budowę pochodziły z Ekofunduszu oraz pożyczek, które samorządowcy zaciągnęli w Narodowym i Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska. Ich zdaniem inwestycja szybko się zwróci, bo paliwo do nowej kotłowni będzie tańsze od węgla. Zyskają także mieszkańcy. Skorzystają na tym także rolnicy.
Aby ogrzać bloki wierzbą energetyczną trzeba będzie obsadzić około 500 hektarów. Pierwsze ugory już znikają. Na tym polu plantacje założyło na przykład Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej. Przy okazji tej inwestycji modernizowana jest w mieście sieć ciepłownicza wybudowana jeszcze przed wojną. Dzięki temu skończą się wreszcie kłopoty z niedogrzewaniem mieszkań.