Kolejne kontrowersje wokół ustawy o promocji żywności. Tym razem spór dotyczy tego, kto ma decydować o podziale funduszy. Jeżeli nie zostanie osiągnięty kompromis pieniądze przez cały najbliższy rok mogą bezczynnie przeleżeć na kontach.
Pieniądze na konta 9 funduszy są zbierane od 1 lipca. Rocznie może to być nawet 35 milionów złotych. Ale czy będą one w najbliższym czasie wykorzystane nie jest już takie pewne. O ich rozdysponowaniu mają decydować komitety zarządzające. Problem w tym, że wciąż ich nie powołano.
Janusz Rodziewicz Stowarzyszenie Rzeźników i Wędliniarzy RP: są inne interesy każdej grupy i wszyscy chcieliby w jakiś sposób te pieniądze spożytkować.
Tymczasem zapisane w ustawie terminy gonią. Jeżeli producenci i przetwórcy żywności nie dogadają się co do składu komitetów zarządzających, pieniądze będą dalej zbierane, ale nie będzie można ich wykorzystać.
Andrzej Gantner – PFPZ: jeśli nie zdążymy w tych terminach, to pieniądze przeleżą na kontach ARR.
Ale ministerstwo rolnictwa zapewnia, że do tego nie dopuści. Jeżeli organizacje branżowe nie osiągnął kompromisu to o składach komitetów zarządzających zdecyduje sam minister. Na razie resort daje czas zwaśnionym stronom na rozmowy.
Marek Sawicki – minister rolnictwa: jeśli już uzgodnią i będą gotowi to ja oczywiście to wszystko podpiszę i uruchomimy.
Ustawa o promocji żywności zakłada, że większość w komitetach zarządzających będą mieli rolnicy, którzy obowiązkowo wpłacają na konta funduszy.