Coca-Cola, najpopularniejszy napój świata, od lipca będzie droższy. Podwyżek cen w Ameryce należy się spodziewać już 31 lipca, a w Polsce?
Ceny napojów wzrosną od 3 do 4 proc. To już druga podwyżka cen tego producenta w tym roku. Wszystko z powodu rosnących cen surowców, m.in. kukurydzy, oleju oraz aluminium.
Podwyżkę cen zawdzięczamy dwóm największym rozlewniom produktów Coca-Coli w USA - Coca Cola Refreshments i Coca-Cola Consolidated, które odpowiadają za 84 proc. całej amerykańskiej produkcji tej jednej z największych spółek świata.
Zdaniem Carlosa Laboya, analityka z Credit Suisse, skala podwyżek może spowodować, że ludzie będą kupować mniej produktów tej firmy.
Wcześniej przewidywał on, że spółka poczeka co najmniej do Święta Pracy (w tym roku wypada 5 września) z podwyżkami. Przyspieszenie decyzji spowoduje, że inni producenci napojów mają otwartą drogę do wzrostu cen.
Do momentu publikacji tego artykułu nie udało nam się skontaktować z przedstawicielem Coca-Coli w Polsce.
Zapytaliśmy innego wielkiego producenta, Pepsi, o ewentualne podwyżki cen produktów w Polsce. Po tygodniu oczekiwania na odpowiedź, otrzymaliśmy krótkie, lakoniczne stwierdzenie: - Zgodnie z polityką prasową nie wypowiadamy się na temat planów biznesowych PepsiCo.
Czy to oznacza, że jest coś na rzeczy?
- Nie kupuję tego amerykańskiego szajsu. Popieram tylko polskie produkty - mówi natomiast internauta Kamil na wieść o podwyżkach cen Coca-Coli.