W zakładach przetwórczych już świąteczny bezruch, tymczasem w spółdzielniach ogrodniczych prawdziwy szał. Jak mówią skupujący obroty wzrosły 3 – 4 krotnie. Najlepiej sprzedają się warzywa korzeniowe, kapusta i pieczarki. Te ostatnie ciężko już kupić, a ich ceny podskoczyły w ciągu tygodnia o 1/4. To typowo przedświąteczna sytuacja. Rośnie popyt i w górę idą ceny. Drożeje marchew, pietruszka i buraki.
Dziwna sytuacja jest z orzechami – cena laskowych wzrosła, włoskich minimalnie spadła. Kilogram łuskanych skupowany jest poniżej 18 złotych. Zdecydowanie droższy niż przed rokiem jest mak.
W przetwórniach cały czas skupowana jest tylko cebula, wyjątkowo tania w tym roku. Zakładom większość budżetów pochłonęły jabłka, teraz do zakupów podchodzą ostrożnie.