Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku wzrosły w środę po otwarciu sesji o ponad 3 procent w reakcji na niespodziewaną decyzję Organizacji Państw Eksporterów Ropy Naftowej o obniżeniu dostaw ropy od 1 listopada br. o 3,5 procent.
Kraje -eksporterzy ropy z OPEC podjęły w środę w Wiedniu decyzję o zmniejszeniu limitu produkcji ropy o 900 tys. baryłek dziennie (3,5%) – do 24,5 mln b/d od 1 listopada tego roku.
Po tej informacji ropa w transakcjach elektronicznych na NYMEX skoczyła do 28,09 USD za baryłkę. Baryłka Brent w Londynie w dostawach na listopad kosztowała wczoraj po południu 26,48 USD, o 96 centów więcej (3,8%) niż podczas wtorkowego zamknięcia.
Przed południem surowiec ten taniał na giełdach paliw, bo analitycy spodziewali się zwiększenia zapasów ropy w USA i utrzymania przez kartel dostaw ropy na niezmienionym poziomie, zwłaszcza, że przed środowym posiedzeniem wielu przedstawicieli OPEC sugerowało, że grupa nie dokona teraz żadnych zmian.