Lubelska Izba Rolnicza apeluje do Premiera i przedstawicieli rządu RP o podjęcie w następnej turze negocjacji – w styczniu 2013 korzystnych decyzji dla polskich rolników w sprawie Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2014 – 2020. Zdaniem LIR sektor rolny i rolnicy znajdujący w nim zatrudnienie przyczyniają się do stabilności gospodarczej naszego kraju. Jednak aby było to możliwe nasi rolnicy potrzebują silnej WPR, a jej ważnym elementem są płatności bezpośrednie.
- Z ostatnich informacji wynika, że budżet na dopłaty w całej unii ma być zmniejszony o około 6b %. Jeśli dojdzie do tak drastycznych cieć w budżecie WPR, top nie zostaną dotrzymane zobowiązania wynikające z traktatów akcesyjnych dla nowych państw członkowskich – mówi Robert Jakubiec, prezes Lubelskiej Izby Rolniczej- Już teraz polscy rolnicy borykają się z niepewnością destabilizacji poszczególnych rynków rolnych zwłaszcza ze względu na niedawny wzrost wahań na światowych rynkach towarowych. Ponieważ rok 2014 zbliża się wielkimi krokami polscy rolnicy musza jak najszybciej posiadać możliwość oceny wpływu zmian polityki rolnej , jeśli maja podjąć rozważne decyzje dotyczące planów produkcji i inwestycji w swoich gospodarstwach.
W ocenie Lubelskiej Izby Rolniczej unijne wydatki na rolnictwo musza pozostać na poziomie 2007 – 2013 aż do roku 2020, zwłaszcza teraz , gdy istnieje poważne zagrożenie sektora żywnościowego nie tylko w Polsce ale i w całej Unii europejskiej ze strony USA, Chin czy Brazylii, gdzie tam mocno inwestuje się w sektor rolny.
- Walne Zgromadzenie Lubelskiej Izby Rolniczej apeluje do wszystkich , którzy maja wpływ na przebieg tych negocjacji , aby budżet WPR był potraktowany na równi z polityką spójności – dodaje Robert Jakubiec.