Puls Biznesu podał, że indeksy cen wina poszły w tym roku w dół m.in. dlatego, że jakość trunków w kampanii en primeur budziła wątpliwości. Na spadek winnych wskaźników ma wpływ przede wszystkim Bordeaux, które dominuje w ich portfelach. Udział tych francuskich win spadł w ciągu dwóch lat z 95 do 80 proc. Wskaźnikom nie pomógł jednak wzrost cen win burgundzkich, włoskich i pochodzących z Szampanii.
Zdaniem ekspertów przyszły rok również będzie dla rynku wina trudny. Puls Biznesu wskazuje, że Liv-ex Fine Wine 100 traci trzeci rok z rzędu. Specjaliści rekomendują winne inwestycje na co najmniej trzy lata.