W Zespole Szkół w Korfantowie na Opolszczyźnie dowóz dzieci i młodzieży zorganizowano wręcz wzorowo. Pięć autobusów dowozi dzieci i młodzież z 18 miejscowości. Przygotowaniem dowozów i odwozów zajmuje się personel świetlicy szkolnej. Jak poinformowała nas Pani Elżbieta Macan, kierownik świetlicy (...) przygotowanie przewozów zaczyna się u schyłku roku poprzedzającego kolejny rok szkolny i jest uzależnione od liczby uczniów z danej miejscowości i podziału godzin. Szczegółowy "rozkład jazdy" wywieszony jest przed świetlicą, tak by każdy miał do niego dostęp.
Każdy kurs autobusu odbywa się pod opieką nauczyciela, dzięki czemu proces wychowawczy toczy się także podczas drogi. Szczególną uwagę zwraca się na bezpieczeństwo w autobusie, podczas oczekiwania na jego przyjazd oraz w trakcie wsiadania. Z taborem nie ma problemów technicznych. Pewną uciążliwością są zimowe warunki na drodze, ale dzięki łączności telefonicznej z każdym z kierowców, sytuacja jest na bieżąco kontrolowana.
W opinii dyrektora Zespołu Szkół Wiesława Króla, pięć obsługujących szkołę autobusów, wybranych na drodze przetargu przez organ prowadzący szkołę, spełnia oczekiwania placówki. Dużym plusem jest fachowości i dyspozycyjność kierowców autokarów. Pojazdy są oznaczone według aktualnych wymagań. Każdy uczeń ma swoje miejsce w autokarze, a przejazd nie może odbyć się bez fachowej opieki. Przewozy prowadzone są zgodnie z regulaminem opracowanym przez świetlicę szkolną. O ewentualnych nieprawidłowościach natychmiast dowiaduje się kierownik świetlicy oraz wychowawca. W związku z tym praktycznie nie ma problemu z porządkiem i dyscypliną.
Co na to sama młodzież? Niektórzy dojeżdżają autobusami do szkoły już dziesiąty rok, mają więc sporo własnych obserwacji. Codzienna jazda w autobusie jest dla nich normalną czynnością. Jola Chyb, Karolina Chrobok i Ewa Wołowiec stwierdziły zgodnie, że praktycznie nie mają zastrzeżeń do przewozów, a panie wychowawczynie (...) aż za bardzo troszczą się o ich bezpieczeństwo.