Do końca lutego rolnicy, którzy sprzedali lub kupili limit produkcji mleka muszą ten fakt zgłosić do Agencji Rynku Rolnego. Ale zbyt wielu zgłoszeń nikt się nie spodziewa. Handel kwotami mlecznymi praktycznie zamarł.
Jeszcze kilka lat temu były towarem drogim i poszukiwanym. Ale teraz wszystko się zmieniło.
Waldemar Broś, Krajowy Związek Spółdzielni Mleczarskich „Tego należało się spodziewać, bo kwoty były zawsze atrakcyjne w tym czasie i w tych krajach gdzie przekraczano kwoty mleczne i było ryzyko płacenia kar.”
U nas takiego zagrożenie już nie ma. I nic nie wskazuje na to, aby jeszcze się pojawiło. Co więcej wszyscy rolnicy wiedzą, że kwoty po 2014 roku znikają. Nie ma więc sensu ich kupować.
Leszek Hądzlik, Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka „One tracą na wartości. O ile mogliśmy mówić 2-3 lata temu o cenach powyżej złotówki, to teraz zbliżają się do groszowych kwot, a za chwilę nie będą miały znaczenia.”
Nie zmienia to jednak faktu, że rolnicy, którzy zdecydowali się dokupić kwoty mleczne muszą ten fakt zgłosić do administratora systemu czyli Agencji Rynku Rolnego. Nie złożenie odpowiedniego wniosku będzie miało poważne konsekwencje.
Anna Reps–Bednarczyk, ARR „Nie ma takiego transferu, wówczas taki transfer nie jest zarejestrowany, nie ma go w systemie i podmiot który odbiera mleko od producenta nie posiada takiej informacji że została zawarta umowa między dwoma producentami.”
Czas na zgłoszeniu się do Agencji Rynku Rolnego mija z końcem lutego.