Według analityków IV kwartał 2014 r. był ostatnim tak dobrym dla branży bankowej, a br. zapowiada się wręcz jako tor przeszkód - pisze "Gazeta Wyborcza".
Banki mają przed sobą trudny rok - mówi doradca inwestycyjny Alfred Adamiec, wyliczając przyczyny: niskie stopy procentowe, słaby wzrost popytu na niektóre kredyty, zaostrzająca się walka o klientów, zwłaszcza bogatych, bardziej skłonnych do korzystania z wielu produktów bankowych jednocześnie.
A analityk Domu Maklerskiego BOŚ Łukasz Bugaj dodaje jeszcze wzrost składki na Bankowy Fundusz Gwarancyjny, spadającą opłatę interchange i spodziewaną w marcu kolejną obniżkę stóp procentowych w Polsce.