49 proc. badanych przez TNS Polska uważa, że kiedyś - wcześniej lup później - Polska powinna przyjąć euro; przeciwko przyjmowaniu kiedykolwiek wspólnej waluty opowiedziało się 40 proc. respondentów.
18 proc. badanych przez TNS Polska opowiedziało się za przyjęciem euro nie wcześniej niż za 10 lat, 16 proc. uważa, że powinno to nastąpić w ciągu 5 lat, a 15 proc. wskazało przedział 6-10 lat. 11 proc. respondentów nie ma zdania na temat wspólnej waluty. Jak zauważył TNS Polska, w porównaniu do września br. odsetek zwolenników euro wzrósł o 4 punkty procentowe, a o 3 punkty procentowe zmalał odsetek przeciwników. Jednak ponad połowa - 51 proc. respondentów - wskazała, że wprowadzenie w Polsce euro będzie "czymś złym". Przeciwnego zdania było 16 proc. badanych, a 23 proc. oceniło, że zamiana złotówek na euro nie będzie ani czymś dobrym, ani czymś złym.
63 proc. badanych uznało, że europejska waluta nie wpłynie korzystnie na sytuację ich gospodarstw domowych, przeciwnego zdania było 16 proc. respondentów. Dla 13 proc. przyjęcie euro nie będzie miało wpływu na sytuację ich gospodarstw domowych.
Zdaniem połowy ankietowanych euro wpłynie niekorzystnie na polską gospodarkę, 26 proc. badanych uważa, że będzie to dla gospodarki korzystna, a 10 proc. było jest zdania, że nie będzie to miało żadnego wpływu.
47 proc. ankietowanych uważa, że wejście Polski do strefy euro wpłynie niekorzystnie na poczucie tożsamości narodowej. Korzystny wpływ na poczucie tożsamości narodowej wskazało 17 proc. respondentów, a 23 proc. badanych oceniło, że wprowadzenie euro nie będzie miało wpływu na polską tożsamość narodową.
Sondaż TNS Polska przeprowadzono w dniach 5-10 grudnia 2014 r. na reprezentatywnej 1000-osobowej próbie mieszkańców Polski w wieku 15 i więcej lat.