Kilka ton obornika wylało się w środę z ciężarówki niedaleko Kędzierzyna-Koźla (woj. opolskie).
Przez ponad cztery godziny zamknięty był odcinek drogi krajowej nr 45 między Większycami a Reńską Wsią. Obornik zanieczyścił jezdnię na odcinku około 10 kilometrów. Niefrasobliwy szofer nic nie zauważył. - Znalezienie sprawcy nie było trudne, wystarczyło kierować się węchem - powiedział dyżurny komendy policji w Kędzierzynie asp. Piotr Smoleń.