Każdy miłośnik wypoczynku w ogrodzie wie, że nim przyjdzie czas na leniwe popołudnia wśród kwiatów i krzewów czeka go wiele pracy. By rośliny po zimie pozostały w dobrym stanie już w lutym trzeba pamiętać o przycinaniu.
Wiosna jest niewątpliwie jednym z najpiękniejszych okresów w roku. Dla właścicieli ogrodów jest ona również czasem wzmożonej pracy i obowiązków. Rośliny po zimie potrzebują odrobiny pomocy, by na wiosnę móc w pełni rozkwitnąć. To właśnie dlatego przycinanie zeszłorocznych pędów jest tak ważne. Ten drobny zabieg sprawia, że rośliny są pobudzone do wzrostu i kwitnienia. Dzięki przycinaniu możemy też zmienić kształt rośliny, zagęścić ilość gałęzi czy „uzdrowić” marniejące pędy. Dodatkowo pozytywnie wpływa ono na kwitnienie i owocowanie roślin. Bez tego nasze rośliny rosłyby bardzo chaotycznie, a ogród nie miałby tego uroku, na którym nam zależy.
Jeśli tylko pogoda na to pozwala prace porządkowe w ogrodzie należy zacząć już w lutym. W tym okresie dobrze jest pousuwać zeschnięte gałęzie i oczyścić ziemię z pozostałości jesiennych liści. Jeśli za oknami dopisuje dobra pogoda, jest sucho, słonecznie, a temperatury są wyższe niż 5 st. C, możemy też zabrać się za przycinanie krzewów.
Bardzo ważny jest w procesie przycinania jest dobór odpowiednich narzędzi do planowanych prac. – Profesjonalny sekator pozwoli uniknąć uszkodzenia rośliny. Ergonomiczny kształt przyspieszy proces przycinania – tłumaczy Tomasz Syska, Brand Manager marki PROLINE, dostarczającej narzędzia ręczne dla profesjonalistów. Jak zaznacza ekspert, jednym narzędziem nie da wykonać się wszystkich prac. Do obcinania drobnych pędów wystarczy nam najprostszy sekator ogrodowy. – Występuje on w dwóch wariantach: suche gałęzie będą wymagały użycia sekatora kowadełkowego natomiast świeże pędy powinno się przycinać sekatorem nożycowym – wyjaśnia ekspert marki PROLINE. Jeśli chcemy obcinać grubsze gałęzie powinniśmy sięgnąć po sekator oburęczny.
Nim zajmiemy się roślinami trzeba zadbać, by wszystkie narzędzia, których używamy były ostre, tak by nie pokaleczyć niepotrzebnie rośliny. Sekatory powinny być także czyste oraz odkażone. W przeciwnym razie rośliny może zaatakować grzyb. Do odkażenia można wykorzystać na przykład denaturat.
Przed przystąpieniem do prac ogrodowych warto zwrócić uwagę na pogodę. Zabiegów pielęgnacyjnych takich jak przycinanie nie powinno się wykonywać w okresach deszczowych. Zbyt duża wilgoć może prowadzić do rozwoju bakterii czy grzyba na naciętych pędach. Jeśli chcemy zabezpieczyć rośliny przed chorobami, po przycięciu na większe rany można nałożyć specjalne środki bakterio- i grzybobójcze.
Trzeba również pamiętać, że nie wszystkie rośliny należy przycinać w tym samym okresie. Luty to doskonały okres na zajęcie się krzewami porzeczek i agrestu. Gdy tylko stopnieje zimowy śnieg powinniśmy obciąć wszystkie pędy, które są chore, przemarznięte i uszkodzone. W przypadku porzeczek dobrze jest wyciąć tuż przy ziemi także najstarsze pędy. W tym czasie możemy też zająć się młodymi drzewami gruszy czy jabłoni, które wymagają sprawnej ręki ogrodnika, by latem wydać zdrowe owoce. Obcinamy głównie gałązki rosnące do wnętrza korony drzewa. Dzięki temu liście nie będą ograniczały dostępu światła do owoców.
W lutym możemy zająć się także krzewami derenia. Gałęzie przycinamy około 10-20 cm nad ziemią. Dzięki temu zabiegowi roślina pięknie się rozkrzewi. Na początku marca przycinamy krzewy budlei, tamaryszka, tawuły japońskiej, ketmi syryjskiej, hortensji czy pięciornika. Jeśli mamy w naszym ogrodzie lalaka raz na kilka lat warto przyciąć wczesną wiosną pędy, by odmłodzić roślinę.
Młodzi działkowcy często obawiają się przycinania krzewów. Nie chcą w ten sposób uszkodzić roślin lub obawiają się, że przez ich ingerencję nie będą one kwitły. Jeśli jednak pamięta się o wymienionych powyżej podstawowych zasadach, wszystko powinno pójść jak z płatka. Dzięki tym prostym zabiegom już za kilka miesięcy będziemy mogli cieszyć się chwilami relaksu w bujnym, zielonym ogrodzie.
Biuro prasowe PROLINE