Szybki wzrost cen mięsa wołowego i wieprzowego oraz duży popyt na rynku unijnym zwiększą przychody producentów mięsa i jego przetworów. W 2003 r. obroty ponad 3 tys. zakładów przekroczyły 18 mld zł. Jedną trzecią tej kwoty wygenerowały 42 największe firmy.
W br. ich przychody powinny być o 20 proc. wyższe. Wzrośnie też eksport, i to nie tylko na rynki unijne oraz inwestycje twierdzą autorzy raportu Polskiego Związku Producentów, Eksporterów i Importerów Mięsa. Zakłady Mięsne Duda, korzystając z dobrej koniunktury i wzrostu eksportu do krajów UE, wydadzą na inwestycje ponad 20 mln zł.
Jeszcze więcej, bo blisko 100 mln zł, przeznaczą Zakłady Duda-Bis z Sosnowca. Zakłady Mróz z Borka Wielkiego zainwestują 5 mln zł w nowe urządzenia i transport, gdyż rośnie im eksport do Niemiec i Hiszpanii. Firmy te okazały się najlepszymi w branży w 2003 r.
Grupa Animex, która zajęła miejsce w pierwszej dziesiątce, planuje w roku obrachunkowym rozpoczętym 1 kwietnia br. wydać na modernizację zakładów produkcyjnych aż 20 mln USD.
W minionym roku obrachunkowym sprzedaż Grupy wzrosła do 410 mln USD wobec 334 mln USD rok wcześniej, a zysk przed opodatkowaniem wyniósł 22,8 mln zł. Głównym motorem wzrostu jest eksport, który wypracowuje już 30 proc, przychodów.
Animex eksportuje na rynki krajów Unii, do Stanów Zjednoczonych i Kanady oraz Rosji i Japonii. Na Daleki Wschód wysyłane są już pierwsze partie mięsa drobiowego.
- Na ten bardzo wymagający rynek eksportujemy też puch i pierze, ale w tej chwili przymierzamy się do sprzedaży mięsa wieprzowego. Odbiorcy japońscy są bardzo wymagający i choć wszystkie nasze zakłady posiadają certyfikaty unijne, w tym HACCP, to Japończycy mają własne, jeszcze ostrzejsze normy. Ich spełnienie oraz dogranie wszystkich formalności zajmie kilka miesięcy, ale warto się trudzić, gdyż Japończycy oferują bardzo dobre ceny - mówi Lidia Zalewska, rzecznik Grupy Animex.
Rosną obroty firmy także na rynku amerykańskim (0 14 proc.), niemieckim (0 40 proc.), brytyjskim (prawie o 100 proc.) oraz polskim. W tym roku Animex przewiduje wzrost sprzedaży nawet o 40 proc. Ma w tym pomóc dalsza rozbudowa sieci sprzedaży na kluczowych rynkach zagranicznych (marka Pek w Wielkiej Brytanii, Yano w Niemczech) oraz Krakus w Polsce.
Trwa właśnie kampania reklamowa w środkach masowego przekazu. Nawiązuje do tradycyjnych receptur i smaków. Oferowane są wędliny, takie jak kiedyś, konserwy i mięsa marynowane, co jest nowością. Sprzedaż pod marką Krakus w 2003 r. wzrosła o 53 proc.
- Chcemy odświeżyć markę Krakus i nawiązać do okresu międzywojennego, kiedy to gwałtownie rozwinął się eksport do USA i Wielkiej Brytanii. Polska ma nie tylko tradycje, ale i bogate zaplecze produkcyjne. Jesteśmy jednym z największych producentów mięsa i wyrobów w Europie, a Animex jest w Polsce ich największym eksporterem - mówi Bożydar Wiktor, dyrektor ds. sprzedaży krajowej i marketingu, członek zarządu Grupy Animex.
W 2003 r. Animex dla swych zakładów przetwórczych Canstar w Starachowicach, Agryf w Szczecinie i Mazury w Ełku kupił od polskieh hodowców 1 mln 25 tys. sztuk świń.
- W tym roku ceny skupu, z racji penetracji handlowców z Niemiec, Włoch . i Holandii, na zachodzie Polski ostro poszły w górę, ale płacimy hodowcom po cenach rynkowych, schodząc np, z marży. Jednak o surowce jest coraz trudniej - przyznaje Lida Zalewska.