Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Grupy producentów zaczynają łączyć się w grupy

19 grudnia 2008
Już nie tylko pojedynczy rolnicy zabierają się za tworzenie grup. W polskim krajobrazie przedsięwzięć z udziałem rolników zaczynają pojawiać się próby podejmowania współpracy między już zarejestrowanymi i funkcjonującymi  grupami producenckimi.  Ciekawym przykładem takiej inicjatywy,  o dość pionierskim jak na polskie realia charakterze, jest powstanie (w bieżącym roku) Porozumienia Grup Producentów Trzody Chlewnej Środkowo-Wschodniej Polski.
Do porozumienia przystąpiło 6 grup producenckich specjalizujących się w produkcji żywca wieprzowego na wschód od Wisły.
Do ugrupowania zapisały się następujące grupy producenckie:
1. Spółdzielcza Grupa ATUT z siedzibą w Babinie,
2. Spółdzielnia Eko-Tucz z siedzibą w Radzyniu Podlaskim,
3. Podlaskie Zrzeszenie Producentów Trzody Chlewnej w Siedlcach,
4. Grupa Producentów Trzody Chlewnej „Chot-Tucz” Sp. z o.o. w Chotyczach,
5. Zrzeszenie Producentów Trzody Chlewnej „Schab-Rol” w Zbuczynie,
6. Spółdzielnia Producentów Trzody Chlewnej „Łosiczki Partner” w Starej Kornicy.
Już z nazw form prawnych wyżej wymienionych grup producentów wynika, że aż 50% z nich to spółdzielnie, forma wspólnego gospodarowania przez szereg lat bardzo nieprzychylnie traktowana przez rolników. Okazuje się, że uprzedzenia mijają i zaczyna liczyć się pragmatyzm. Forma spółdzielcza  dla wielu okazuje się po prostu formą najbardziej odpowiednią i dostosowaną do rzeczywistych potrzeb rolników szukających współpracy.
Ugrupowanie producentów trzody chlewnej ze wschodniej Polski zadeklarowało współpracę w realizacji szeregu bardzo ambitnych celów. Są to oczywiście sprawy, których załatwianie ani w pojedynkę, ani w niedużej grupce, nie jest praktycznie możliwe. Warto wymienić te najważniejsze w ocenie samych konfederujących się grup:
a) wprowadzenie niezależnej oceny poubojowej mięsności tusz w ubojniach,
b) wprowadzenie obowiązku etykietowania mięsa i jego przetworów,
c) ułatwianie w udzielaniu grupom producenckim gwarancji bankowych przez instytucje państwowe w przypadku inicjatyw kapitałowych polegających np. na próbie wykupu istniejących zakładów mięsnych przez grupy producenckie,
d) udrożnienie płatności między zakładem ubojowym a grupą producencką przez obligatoryjną 14-dniową płatność,
e)kontrola produktów spożywczych znajdujących się w sprzedaży.
Rozwój oddolnie inicjowanych form kooperacji i koordynacji działań między poszczególnymi grupami producenckimi jest zjawiskiem stosunkowo nowym w naszym kraju, ale na pewno pożądanym, zgodnie z zasadą: duży więcej może.  Rolnicy jednak narzekają, że tego typu działania wymagają dodatkowych środków finansowych, a tych za wiele nie ma.
Pani Mirosława Miłosławska-Kozak, naczelnik wydziału aktywizacji producentów rolnych  z Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, osoba z pewnością znana wielu grupom producenckim, przyznaje,  że obecnie nie ma żadnych instrumentów finansowych wsparcia procesów integracyjnych między grupami w formy współpracy wyższego rzędu. Ustawa o grupach producentów rolnych tego niestety nie przewiduje. 

POWIĄZANE

Z listu, który wpłyną do naszej redakcji ppr.pl dowiadujemy się, że epidemia cho...

ARiMR informuje o wydłużeniu okresu na uzyskanie certyfikatu QAFP lub QMP ułatwi...

27 czerwca 2024 r. ruszy nabór wniosków na inwestycje zapobiegające rozprzestrze...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę