To bardzo nietypowa sytuacja, kiedy po świętach ceny skupu żywca wieprzowego zamiast spadać rosną. A tak jest właśnie teraz. Jak mówią przetwórcy popyt jest bardzo duży, dlatego kto chce zdobyć odpowiednią ilość surowca musi dobrze płacić. Cenniki poszły w górę o kolejne 5 – 10 groszy za kilogram.
Ale gwałtownych podwyżek nie będzie – zapowiadają w zakładach. Najwyżej wzrośnie import. Bo już teraz aby uzupełnić krajowe dostawy większość firm decyduje się na sprowadzanie z Niemiec czy Holandii żywych świń lub elementów.
Przy obecnym kursie euro, importowany towar kosztuje niewiele więcej niż krajowy. A niewątpliwie plusem jest tu pewność i terminowość dostaw, przy bardzo dobrej jakości.
tuczniki wg wbc zł/kg
S 6,18 – 6,48
E 6,03 – 6,43
U 5,83 – 6,16
R 5,63 – 5,89
O 5,15 – 5,58
P 4,57 – 5,19
Ale jak dodają w zakładach krajowi hodowcy nie powinni narzekać, bo ceny są wysokie. W punktach skupu można dostać za tuczniki najczęściej 4 złote 70 groszy za kilogram.
tuczniki zł/kg
średnie ceny skupu
4,40 – 4,90
To jednak margines dostaw, bo większość rolników woli się już rozliczać według klasyfikacji poubojowej. A tu stawki wzrosły do blisko 6 i pół złotego za najlepszą klasę S, klasa R na granicy 6 złotych.
Prosięta zł/parę
targowiska wg ODR
woj. świętokrzyskie 280 – 420
woj. łódzkie 300 – 420
woj. kujawsko-pomorskie 320 - 380
woj. lubelskie 320 – 450
woj. mazowieckie 360 - 480
woj. małopolskie 400 – 500
Na targowiskach lekkie korekty, chociaż prosięta i tak są nadal drogie. Od 280 złotych za parę w województwie świętokrzyskim do 500 w Małopolsce.