Ruszyły żniwa i skup zbóż. Pierwszy ceny pszenicy i żyta ogłosił Stoisław - największy młyn w północnej Polsce i pierwszy rozpoczął skup. Firma zamierza kupić jedna czwartą pszenicy konsumpcyjnej zebranej na Pomorzu Zachodnim. Rolnicy mówią, że ceny to "rozbój", młynarze - że lepiej już nie będzie.
440 zł za tonę pszenicy, 350 za żyto, tyle samo za owies i 400 zł za tonę jęczmienia. Takie ceny rolnicy komentują krótko... PZZ Stoisław zamierza kupić w tym roku 160 tys. ton zboża. Dziś do skupu dostarczono 100 ton. Rolnicy dopiero zaczynają żniwa i większy ruch będzie w przyszłym tygodniu. Przede wszystkim może stanieć żyto, którego jest w tym roku wyjątkowo dużo. We wrześniu jego cena może spaść poniżej 300 zł za tonę - przewidują młynarze.
Na razie ceny są na poziomie ubiegłorocznych. - Rolnicy powinni obniżać koszty produkcji zbóż - mówią specjaliści. - Na przykład stosować nowoczesne agregaty upraszczające produkcję. W ten sposób można zaoszczędzić nawet połowę kosztów. Rolnicy będą też mogli otrzymać dotacje z Unii na zakup nowoczesnych maszyn. A rolnicy twierdzą, że trudno mówić o obniżaniu kosztów produkcji, gdy wszystko drożeje: środki ochrony roślin, nawozy i paliwo.
Na nowym systemie sprzedaży zbóż najbardziej skorzystają ci rolnicy, którzy mają suszarnie i magazyny. Agencja Rynku Rolnego interwencyjny skup rozpocznie dopiero w listopadzie. Gwarantowana cena za tonę pszenicy to 101 euro. A za każdy kolejny miesiąc przechowania zboża rolnicy dostaną dopłaty.