Związek Sadowników Rzeczpospolitej Polskiej zapowiada w przyszłym
tygodniu protesty producentów wiśni. Rolnicy planują blokować zakłady
przetwórcze, punkty skupu i zorganizowanie pikiety przed Ministerstwem
rolnictwa. Może w nich uczestniczyć ponad 4 tys. producentów z całego kraju.
Taka sytuacja to wynik drastycznego obniżania cen przez zakłady
przetwórcze.
Na początku sezonu
kilogram wiśni w skupie kosztował 1,50 zł. Teraz zakłady za pierwszą klasę płacą
80 gr. Zbieraczom trzeba zapłacić prawie połowę tej sumy. Rolnicy i grupy
producenckie są oburzeni taką sytuacją i brakiem reakcji ze strony rządu. To już
kolejny rynek owoców miękkich mający w tym roku poważne problemy.
- Kiedy rozpoczęły się zbiory uruchomiliśmy działania zmierzające do
tego, by przyglądać mocno rynkowi i ewentualnie karać tych nieuczciwych
przedsiębiorców, który starają się celowo zaniżać ceny - mówi Wojciech
Olejniczak - Minister Rolnictwa.
Rolnicy wciąż mają nadzieję, że resort
podejmie zdecydowane kroki.