Drastycznie nawet o 50 procent wzrosły ceny nawozów wykorzystywanych w uprawach zbóż.
Dystrybutorzy wyczerpali zapasy - zwykle ogromne o tej porze roku, a rolnicy w panice poszukują nawozów w całym kraju. Bezskutecznie.
W sklepach powstają specjalne Listy Kolejkowe. Rolnicy muszą zapisywać się z dużym wyprzedzeniem by kupić nawozy. Kolejny problem to cena. Nawozy są nawet o połowę droższe niż w ubiegłym roku. Szansą na rozwiązanie problemów rolników byłby import ze wschodu. Na przeszkodzie stoją jednak cła zaporowe.