Kampania cukrownicza na Śląsku, Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie jeszcze trwa. Francuski inwestor Saint Louis Sucre po przejęciu 15 zakładów Śląskiej Spółki Cukrowej wydłużył skup buraków. Ostatnie dostawy trafią do cukrowni pod koniec grudnia.
Dwie z 16 cukrowni: w Wieluniu i Baborowie nie produkują cukru. Ich limity przeszły na sąsiednie zakłady. Do tego doszły dostawy plantatorów upadłej w ubiegłym roku cukrowni Ziębice. To pozwoliło wydłużyć kampanię.
Dziś plantatorzy odstawiają surowiec nie do tej cukrowni, z którą mają podpisane umowy, lecz do tej, do której mają bliżej. Do cukrowni Cerkiew w Ciężkowicach dowożą surowiec plantatorzy cukrowni Baborów, ale również i niektórzy plantatorzy cukrowni Ropczyce, tacy jak na przykład Kombinat Kietrz, czy Głubczyce.
Władze gmin zapewniają, że w ciągu 10 lat uporają się z problemem.