"Życie Warszawy": Stonka z Zachodu zagraża Polsce. Politycy chcą do walki z plagą zaangażować służby specjalne. To nie żart ani powtórka z historii PRL. Do boju gotuje się Ministerstwo Rolnictwa.
Gazeta dotarła do projektu rozporządzenia ministra rolnictwa w sprawie zwalczania zachodniej kukurydzianej stonki korzeniowej. Urzędnicy sprawę traktują priorytetowo - podkreśla dziennik.
"Taka była dyrektywa Unii Europejskiej. Musimy stworzyć regulacje na wypadek pojawienia się u nas tych szkodników" - powiedziała Marta Jasińska z departamentu hodowli i ochrony roślin Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Stonka uszkadza korzenie i hamuje wzrost kukurydzy. W USA na środki do walki ze szkodnikiem wydaje się rocznie miliard USD. W naszym resorcie rolnictwa sporządzono już dokładne analizy, z których wynika, że plaga zbliża się nieuchronnie. Ustalono, że szkodniki występują na Węgrzech i w Chorwacji, niedawno pojawiły się na Słowacji i w Czechach, widziano je również w okolicach lotnisk w Paryżu - informuje "Życie Warszawy".
Czy stonka znów planuje desant lotniczy? Lektura projektu rozporządzenia pozwala wnioskować, że stajemy w obliczu inwazji porównywalnej tylko z latami 50. - pisze stołeczny dziennik.