Dzisiaj za tonę tego ziarna sprzedający żądają od 430 do nawet 470 zł! Tymczasem jeszcze w grudniu cena nie przekraczała 400 zł. Brakuje też pszenżyta, które jak tylko się pojawia na rynku, znika natychmiast.
Średnio transakcje zawierane są po 400 zł za tonę. Bardzo duże rozbieżności są w cenach owsa. Na północy kraju gdzie nie ma zainteresowania tym ziarnem, owies można kupić w magazynie sprzedającego po 320 - 330 zł za tonę. Ale w centralnej Polsce oferenci żądają nawet o 100 zł więcej. Wciąż bardzo wielu chętnych jest na otręby. Część młynów przestała je mielić dlatego cena otrąb pszennych dochodzi już do 400 zł za tonę. A import jest niewystarczający – mówi Renata Barczyk z biura maklerskiego w Szczecinie.