Na rynkach hurtowych i targowiskach rosną ceny jabłek, głównie odmian Boskoop, Jonagored i Ligol. Za kilogram średnio płacono 87 gr. Zakłady przetwórcze na razie przerwały skup. Za około dwa tygodnie powinno im zabraknąć towaru, a wtedy popyt powinien wzrosnąć.
Zakłady przetwórcze kupują też niewiele warzyw. Po wyższej cenie można sprzedać marchew przemysłową, buraki, pory i cebulę. W złej sytuacji są rolnicy, którzy przed Świętami Bożego Narodzenia nie sprzedali kapusty. Teraz będą musieli poczekać około dwóch tygodni, aż znów będzie na nią popyt. Wysoką cenę osiągnęły też pieczarki. Są o 10% droższe niż w połowie grudnia.
Zaczął się dobry czas dla producentów gruszek. Jest to w tej chwili najbardziej poszukiwany na rynku owoc. Tylko w pierwszym tygodniu stycznia ceny gruszek wzrosły średnio o 17 gr. na kilogramie.
Zainteresowanie cebulą niewielkie, ale jej ceny są w miarę stabilne. I choć w niektórych regionach kraju, np. w Sandomierzu jej ceny lekko spadły, to w okolicach Płońska utrzymują się na granicy złotówki. W tym tygodniu średnio z kilogram cebuli płacono 91 gr., to o 4 gr. więcej niż tydzień temu.