Wczoraj na targowisku w Białej Rawskiej ruch był niewielki. Zarówno sprzedających jak i kupujących odstraszała kiepska pogoda.
Najwcześniej targowisko opuścili handlujący cielętami, za które otrzymywali 5-6 zł za kilogram. Najdłużej zaś pozostali handlujący prosiętami. Za warchlaki żądano od 80 do120 zł za parę. Dobrze sprzedawało się zboże: żyto i owies po 50 zł, pszenżyto i jęczmień po 60 zł, pszenica po 70 zł za kwintal. Ziemniaki sprzedawano po 7 zł za metr.