A_BIO_AGRO_950

Pełnia zbiorów

26 października 2004

Dziesięć minionych lat zadecydowało, że gmina Charsznica stała się koronowaną, kapuścianą stolicą Polski. Hodowlę bydła i trzody chlewnej niemal całkowicie wyparło na wskroś nowoczesne warzywnictwo.

Obecnie na pagórkowatych polach widać, co w tym roku urosło. Tym razem pogoda sprzyjała, więc nadprodukcja tego "krągłego dobra" nie jest, ze względów ekonomicznych, zjawiskiem pożądanym. Ale rok przyszły może tę sytuację zmienić.

Obecnie nie stosuje się już tradycyjnych metod transportu kapusty przechowalniczej, nadającej się do dłuższego magazynowania. Kapuściane główki pakowane są w drewniane palety i tak transportowane do chłodni. Nie ma praktycznie większego gospodarstwa, które nie wykorzystywałoby tego znaczącego udogodnienia. Czym miejscowi plantatorzy zaskoczą w przyszłym sezonie, na razie trudno powiedzieć. I w tej dziedzinie rodzimej gospodarki widać postęp.


POWIĄZANE

W 2024 r. w Polsce było niecałe 25 tys. ekologicznych producentów żywności, co o...

Ochrona ziemniaka od A do Z. Co proponuje plantatorom INNVIGO? Ze względu na war...

Zawartość boru w glebach jest bardzo niska. Ponad 80% powierzchni gruntów ornych...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę