Nieuczciwi pośrednicy i przedsiębiorcy skupujący zboże, niespłaceni plantatorzy, to na rynku rolnym codzienność. W byłym województwie wałbrzyskim ponad 100 rolników zostało oszukanych przez nieuczciwego przedsiębiorcę.
Ponad stu rolników ze wsi Gilów koło Niemczy zostało oszukanych przez nieuczciwego przedsiębiorcę, którego uwiarygodniała umowa podpisana z Agencją Rynku Rolnego. Oszust skupił ponad 3 tysiące ton żyta.
Skup zboża Stanisław Sowiński rozpoczął już w lipcu. Jako związany z Agencją Rynku Rolnego miał zapłacić za ziarno w ciągu dwóch tygodni. Nie zapłacił do dziś. Chociaż Agencja zawarła z Sowińskim umowę na interwencyjny skup żyta, to nie dostał on kredytu, a zebranym od rolników zbożem usiłował spłacić stare długi.
W takiej sytuacji rolnicy postanowili wziąć sprawę w swoje ręce. Aby wymusić na pośredniku zgodę na zaplombowanie magazynów rolnicy zawieźli go do świetlicy wiejskiej. Tam po długich targach osiągnęli porozumienie. Paradoksalne jest to, że gdy rolnicy z podwałbrzyskich wsi muszą się bić o swoje w całej Europie z powodu suszy brakuje żyta i to kupcy podbijają jego ceny byle tylko zdobyć ziarno.